Joanna Koroniewska wraz z rodziną spędza wakacje na Helu. Joasia z Maciejem i dziećmi mieli nadzieję wypocząć i w pełni sił wrócić do swojego życia i obowiązków. Nie spodziewali się jednak, że spotka ich tak nieprzyjemna sytuacja.
Na profilu aktorki pojawiło się zaskakujące nagranie na którym wkurzona Joanna Koroniewska pokazuje przechodniów, którzy z ukrycia robili zdjęcia jej rodzinie. Ta sytuacja bardzo negatywnie wpłynęła na jej samopoczucie, tym bardziej, że kobieta od zawsze walczy o prywatność swojego potomstwa. Zdecydowała się poprosić internautów o pomoc.
Joanna Koroniewska nie ma już sił. Ci ludzie zachowali się skandalicznie
Na nagraniu wyraźnie widać rodzinę, która podążała za Dowborami wzdłuż drogi. W pewnym momencie Joasia zauważyła, że jedna osoba z ukrycia robi zdjęcia Joasi i jej dzieciom. Sytuacja na tyle ją wkurzyła, że zdecydowała się podzielić swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Okazało się, że większość internautów nie widzi problemu w zachowaniu przechodniów. Właśnie dlatego Joanna Koroniewska zdecydowała się dokładnie wyjaśnić co tak bardzo ją zbulwersowało.
W rzeczywistości Joasia nie była zła o sam fakt robienia jej zdjęcia, ale o to, że było one wykonywane z ukrycia i bez jej zgody. Prawdopodobnie sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby te osoby zapytały o możliwość wykonania zdjęcia. Joanna Koroniewska jest bardzo sympatyczną osobą z ogromnym dystansem do siebie, jednak zachowanie tej rodziny wyprowadziło ją z równowagi.
Joasia podkreśla, że najbardziej zdenerwował ją fakt robienia zdjęć jej dzieciom. Jak wiemy kobieta od zawsze chroni ich prywatność i wizerunek w sieci, dlatego tak bardzo obawia się wycieku tych zdjęć. W związku z tym Joanna Koroniewska zdecydowała się poprosić o pomoc internautów. Na nagraniu kobieta poprosiła, żeby poinformować ją o pojawieniu się zdjęć w sieci. Ponadto, zdaniem Joasi ta rodzina nie była tam przypadkiem, a osoba fotografująca ją była zwykłym paparazzim, który lada moment sprzeda zdjęcia do jakiegoś portalu.