W sobotnie popołudnie, 17 maja 2025 roku, w miejscowości Durdy na Podkarpaciu rozegrał się dramat, który poruszył całą lokalną społeczność. Trzy dziewczynki w wieku 9, 11 i 13 lat uległy poważnemu wypadkowi podczas jazdy pojazdem typu buggy.

Do zdarzenia doszło na jednej z łąk, gdzie dzieci – według wstępnych ustaleń – samodzielnie prowadziły czterokołowiec. W pewnym momencie pojazd przewrócił się na bok, przygniatając pasażerki. Świadkowie zdarzenia natychmiast wezwali służby ratunkowe. 

Na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej, pogotowia ratunkowego oraz policja. 13-letnia dziewczynka, która odniosła najcięższe obrażenia, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala specjalistycznego w Rzeszowie. Dwie pozostałe uczestniczki wypadku trafiły do placówki medycznej w Tarnobrzegu.

Dramat na Podkarpaciu. Dzieci jechały pojazdem buggy

Policja pod nadzorem prokuratury wszczęła dochodzenie, które ma wyjaśnić, kto prowadził pojazd w chwili wypadku, czy dzieci miały zgodę opiekunów oraz czy pojazd spełniał normy bezpieczeństwa. Istotne będzie również ustalenie, czy którakolwiek z dziewczynek posiadała wymagane uprawnienia. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, do prowadzenia czterokołowców lekkich wymagane jest prawo jazdy kategorii AM, które można zdobyć dopiero po ukończeniu 14. roku życia.

Wypadek poruszył mieszkańców regionu i wywołał dyskusję o bezpieczeństwie dzieci oraz odpowiedzialności dorosłych za nadzór nad ich aktywnością. Wielu komentatorów w mediach społecznościowych apeluje o większą świadomość zagrożeń związanych z obsługą pojazdów mechanicznych przez osoby niepełnoletnie.

Dzieci ranne po wypadku pojazdu buggy 

Policja apeluje do rodziców i opiekunów o rozwagę i przypomina, że nawet rekreacyjna jazda takim pojazdem powinna odbywać się pod odpowiednim nadzorem i zgodnie z przepisami. Tego typu tragedii można uniknąć, jeśli priorytetem będzie bezpieczeństwo, a nie chwila rozrywki.

Stan zdrowia poszkodowanych dziewczynek jest nadal monitorowany. Lekarze nie podają szczegółowych informacji, ale wiadomo, że obrażenia 13-latki są poważne i mogą wymagać długiego leczenia. Wszyscy mają nadzieję na jej szybki powrót do zdrowia.