Młodej celebrytki nie trzeba nikomu przedstawiać. Julia Wieniawa rozkochała serca widzów nie tylko swoją urodą, ale również tym, że dzieli się z fanami swoją codziennością. Jakiś czas temu udostępniła kilka nagrań z planu filmowego. Wieniawa na planie polskiego horroru „W lesie dziś nie zaśnie nikt” wzbudziła wielkie zainteresowanie!
Julia większość swojego życia zawodowego poświęcała na uczestnictwo w serialach. Przeważnie były to role drugoplanowe i epizodyczne. Jednak od około dwóch lat możemy zauważyć jej postać w coraz to nowszych filmach fabularnych. W 2018 roku Julia występowała między innymi w „Kobietach mafii”, jako Sandra „Futro” czy w „Serce nie sługa” jako dziewczyna w klubie.
Wieniawa na planie polskiego horroru
Jednak rok 2020 przyniósł Julii kilka nowych ról, dzięki którym jej popularność dodatkowo wzrosła. Szczególnie wyczekiwany przez widzów polski horror: „W lesie dziś nie zaśnie nikt” dał Wieniawie możliwość odnalezienia się w zupełnie innej roli niż dotychczas. To pierwszy horror w który wystąpiła, choć prawdopodobnie nie ostatni!
Julia Wieniawa na planie polskiego horroru pokazuje między innymi postać potwora oraz jego strój. Prezentuje również samochód gdzie jak mówi: „działy się różne, niebezpieczne rzeczy”.
Zobaczcie sami:
źródło: Instagram
Wieniawa w polskim horrorze wypadła świetnie. Jednak nawet jej gra aktorska nie uratowała filmu. „W lesie dziś nie zaśnie nikt” dostał bardzo dużo złych opinii, a na popularnej stronie filmweb otrzymał zaledwie 4,5 gwiazdki na 10.
Julia natomiast rozwija się dalej i wystąpiła już w kolejnym filmie: „Sala samobójców: Hejter”, który dla porównania otrzymał 7,2 gwiazdki.
W czasie gdy Polacy oglądali na kanapach owe filmy Julia nie stała w miejscu! Już w połowie marca mogliśmy obejrzeć wywiad z nią na temat kolejnego filmu w którym bierze udział: „Small World”. Jak mówi aktorka rola była najprawdopodobniej najcięższą w jej życiu.