Dramatyczne poszukiwania 16-letnich Joanny Ciepluchy i Karola Szewczyka z powiatu łódzkiego wschodniego zakończyły się szczęśliwie. Po kilkunastu dniach niepewności, nastolatkowie zostali odnalezieni na terenie Austrii. Jak potwierdziła policja, są cali i zdrowi.
Zniknięcie, które poruszyło Polskę
Do zaginięcia doszło w czwartek, 9 października 2025 roku. Joanna, mieszkanka Borowej, i Karol, pochodzący z gminy Koluszki, wyszli rano z domów — mieli udać się do szkoły. Nigdy tam jednak nie dotarli. Tego samego dnia ich telefony zostały wyłączone, a kontakt z rodzinami się urwał.
Rodzice natychmiast zgłosili zaginięcie na policję. Do akcji poszukiwawczej włączyły się jednostki z całego województwa łódzkiego, a wizerunki nastolatków obiegły media społecznościowe i portale informacyjne w całej Polsce.
Trop prowadził przez Dolny Śląsk i Czechy
Z monitoringu i sygnałów z telefonów ustalono, że para mogła podróżować w kierunku południowo-zachodnim. Ostatni ślad Karola zarejestrowano w rejonie Jedliny-Zdroju na Dolnym Śląsku. Później trop prowadził przez terytorium Czech aż do Austrii.
Policja współpracowała z funkcjonariuszami zza granicy, a śledczy brali pod uwagę kilka hipotez — od spontanicznej ucieczki, po możliwość, że młodzi ludzie mogli paść ofiarą przestępstwa.
Odnalezieni w Austrii
Po niemal dwóch tygodniach intensywnych działań poszukiwawczych nastąpił przełom. Joanna i Karol zostali odnalezieni na terenie Austrii. Jak poinformowała policja, z nastolatkami jest wszystko w porządku. Nie doznali żadnych obrażeń, a ich zniknięcie nie miało związku z działalnością przestępczą.
Po potwierdzeniu tożsamości, młodzi ludzie zostali objęci opieką i sprowadzeni do kraju.
Dobrowolna decyzja
Według ustaleń śledczych, zniknięcie nastolatków było prawdopodobnie dobrowolną i zaplanowaną decyzją. Nie wskazano, co dokładnie skłoniło ich do takiego kroku, jednak policja podkreśla, że nie doszło do żadnego przestępstwa.
– Najważniejsze, że są cali i zdrowi – przekazali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach.
Finał z ulgą, ale i z pytaniami
Historia Joanny i Karola przez wiele dni budziła ogromne emocje i zaangażowanie internautów. Ich odnalezienie przyniosło ulgę rodzinom i wszystkim, którzy śledzili sprawę. Nadal jednak nie ujawniono szczegółów dotyczących powodów ucieczki ani okoliczności ich pobytu za granicą.
Jedno jest pewne — dzięki współpracy służb, determinacji bliskich i zaangażowaniu opinii publicznej, ta historia zakończyła się szczęśliwie.










































