Kamil Durczok rzucił mięsem w Macierewicza. Będzie pozew?

0
4569
Kamil Durczok atakuje Macierewicza

Antoni Macierewicz nie ma ostatnio łatwych dni. Były Minister Obrony Narodowej atakowany jest niemalże z każdej strony. Chodzi o publikację raportu ws. katastrofy smoleńskiej. Tym razem bez pardonu w polityka Prawa i Sprawiedliwości uderzył Kamil Durczok. Czy po ostrych słowach byłego redaktora Faktów TVN możemy spodziewać się pozwu sądowego?

Kami Durczok uderza w Antoniego Macierewicza

Były dziennikarz Faktów TVN w niewybrednych słowach skomentował medialne doniesienia na temat Antoniego Macierewicza. Kamil Durczok odniósł się konkretnie do artykułu, który ukazał się na stronie internetowej Rzeczypospolitej. Cytowana jest w nim wypowiedź, której Antoni Macierewicz udzielił na antenie Telewizji Republika. „Ten wybuch nie mógł być przypadkowy. Musiał być zaplanowany i przeprowadzony przez kogoś, kto chciał zabić polską elitę narodową” – stwierdził były minister obrony narodowej.

Kamil Durczok jest z pewnością wstrząśnięty wypowiedzią Macierewicza. Dlatego też odniósł się do niej w krótkich, ale bardzo ostrych słowach.

„Za młodu trenował skoki do wody. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jeden z nich miał miejsce, kiedy nie było tam wody” – napisał na swoim Twitterze Durczok.

DZISIAJ GRZEJE:  Jarosław Kaczyński rozpętał burzę. To będzie nieprzespana noc dla opozycji

Internauci są bezlitośni dla Durczoka. Ich zdaniem, były dziennikarz TVP, czy TVN ostro przesadził. Jak z kolei zareaguje Antoni Macierewicz? Czy skieruje pozew do sądu? Wygląda na to, że Kamilowi Durczokowi z pewnością wciąż mało kłopotów. To zresztą nie pierwszy, tak bezpardonowy atak na środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego należy sobie zadać pytanie, co ma na celu Durczok?

Durczok o Macierewiczu

Przypomnijmy, że Antoni Macierewicz już wielokrotnie wyrażał się w bardzo kontrowersyjnych słowach o katastrofie smoleńskiej. Z ust byłego ministra obrony narodowej nie padły jednak żadne konkretne raporty, które miałyby potwierdzić tezę o zamachu. Wciąż czekamy na ich publikację.

źródło: Twitter

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here