Justyna Kowalczyk to bez krzty wątpienia najbardziej utalentowana biegaczka narciarska w historii polskich sportów zimowych. Mistrzyni, a także multimedalistka olimpijska przez wiele lat wlewała radość w serca polskich kibiców. Wszyscy pamiętamy jej zaciekłą rywalizację z Norweżkami, w dużej mierze z Marit Bjoergen. Teraz Kowalczyk to sportsmenka na emeryturze, ale wielu kibiców wciąż o niej pamięta i dobrze ją wspomina. Dzisiaj podzieliła się ze swoimi fanami przerażającym widokiem z rodzinnej miejscowości.
Justyna Kowalczyk zamieściła przerażające zdjęcia
Kowalczyk przebywa w rodzinnym domu, w Kasinie Wielkiej. Ta miejscowość została dotknięta przez szalejące nad regionem burze i opady deszczu. Dlatego też Justyna Kowalczyk postanowiła się podzielić z fanami widokami, które zastała podczas spaceru z psem.
Skala zniszczeń spowodowana przez wodę oraz wiatr jest przerażająca. Uszkodzone drogi, czy powalone drzewa jasno pokazują, że człowiek w starciu z tak niebezpiecznym żywiołem wciąż jest praktycznie bezsilny.
Kasina Wielka pic.twitter.com/jUYYpFjerY
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) June 21, 2020
Kowalczyk wszystko skomentowała krótkim „Gdy mieszkanie nad rzeką przestaje być fajne”. Z pewnością wcześniej wszyscy zazdrościli jej widoków w rodzinnej miejscowości. Teraz jednak okazuje się, że mieszkanie w tak malowniczym terenie ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Te drugie Justyna Kowalczyk pokazała na wspominanych przez nas, przerażających zdjęciach.
źródło: Twitter