Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Mirówek, gdzie karetka pogotowia zderzyła się z samochodem dostawczym marki Renault. Zdarzenie miało miejsce, gdy 23-letni kierowca dostawczego Renault, mieszkaniec Radomia, zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku karetką, prowadzoną przez 32-letniego mężczyznę.
Obaj kierowcy byli trzeźwi w momencie wypadku. W wyniku kolizji ranny został ratownik medyczny podróżujący karetką. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe, które udzieliły poszkodowanemu niezbędnej pomocy medycznej, po czym został on przewieziony do szpitala.
Obecnie stan pokrzywdzonego mężczyzny jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zdjęcia z miejsca wypadku – OSP KSRG Wierzbica
Zderzenie karetki pogotowia z autem dostawczym. Ranny ratownik medyczny
Dzisiaj (7.04) ok godziny 10 rano w Mirówku (pow. Szydłowiecki) doszło do zdarzenia drogowego. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że karetka mogła poruszać się na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, co czyni ją pojazdem uprzywilejowanym. Jednakże szczegółowe przyczyny wypadku będą znane po zakończeniu śledztwa.
Wypadki z udziałem pojazdów uprzywilejowanych, takich jak karetki pogotowia, choć rzadkie, mają poważne konsekwencje. Przypominają one o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drodze oraz respektowania przepisów dotyczących pierwszeństwa dla pojazdów uprzywilejowanych. Eksperci ds. ruchu drogowego podkreślają, że kierowcy powinni zawsze być czujni i ustępować miejsca nadjeżdżającym pojazdom na sygnałach, aby unikać tragicznych w skutkach kolizji.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia
W kontekście tego zdarzenia warto również zwrócić uwagę na statystyki dotyczące wypadków z udziałem karetek pogotowia w Polsce. Choć dokładne dane różnią się w zależności od źródeł, wiadomo, że każdego roku dochodzi do kilkudziesięciu takich incydentów, z których część kończy się poważnymi obrażeniami lub śmiercią uczestników.
Dlatego tak ważne jest, aby zarówno kierowcy pojazdów uprzywilejowanych, jak i inni uczestnicy ruchu drogowego, zachowywali najwyższą ostrożność i przestrzegali obowiązujących przepisów.
