Zatrzymany Jan Klimek, mąż zaginionej pół roku temu Beaty Klimek – nowe fakty

0
7041

7 października 2024 roku zaginęła Beata Klimek, 47-letnia mieszkanka Poradza (woj. zachodniopomorskie). Kobieta, która tego dnia odprowadziła swoje dzieci na szkolny autobus, nigdy nie dotarła do pracy.

Od tego momentu rozpoczęły się intensywne poszukiwania, które trwają do dziś. Sprawa, która z początku wyglądała na zaginięcie, zaczyna nabierać dramatycznych i niepokojących wymiarów.

Jan K., mąż zaginionej od kilku miesięcy 47-letniej Beaty Klimek z Poradza, został zatrzymany przez policję we wtorek na polecenie prokuratury. Według informacji przekazanych przez prokuratora Piotra Wieczorkiewicza, zatrzymanie dotyczy innej sprawy i nie jest związane z zaginięciem jego żony.

Przymusowe zatrzymanie Jana K. 

Postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Jana K. wydała Prokuratura Rejonowa w Łobzie. – Zatrzymanie mężczyzny nie ma związku z zaginięciem Beaty Klimek, lecz ze sprawą dotyczącą znęcania się nad dziećmi. Na środę (9 kwietnia) wyznaczono czynności procesowe z Janem K. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty, zostanie też podjęta decyzja o tym, czy zostanie wobec niego zastosowany areszt tymczasowy, czy środki wolnościowe – powiedział w rozmowie z „Faktem” Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Rodzinne piekło

Zarówno rodzina, jak i znajomi Beaty od początku podejrzewali, że jej zniknięcie może być wynikiem przemocy domowej. Kobieta miała bać się swojego męża, Jana Klimka. Jak informowała jej siostrzenica, Ola Klimek, Beata wielokrotnie wspominała o awanturach i agresywnym zachowaniu męża, które prowadziły do interwencji policji.

Sam Jan Klimek twierdził, że sytuacja wyglądała odwrotnie i to on miał zamiar zgłosić „Niebieską Kartę” z powodu rzekomego trudnego zachowania żony. Jan Klimek został zatrzymany przez policję, jednak – co ważne – nie w związku bezpośrednio ze sprawą zaginięcia żony, lecz w zupełnie innej sprawie.

Zatrzymanie i podejrzenia

Do sprawy dochodzi również niepokojący wątek – nowa partnerka Jana Klimka, Agnieszka B., w przeszłości była skazana za współudział w morderstwie. W 1999 roku usłyszała wyrok trzech lat pozbawienia wolności za pomoc w zacieraniu śladów zbrodni, której ofiarą padł jej pierwszy mąż, Romuald T. Informacja ta wzbudza dodatkowe podejrzenia co do relacji i okoliczności zaginięcia Beaty.

W toku śledztwa Jan Klimek został przebadany wariografem. Wyniki tego badania, które mogły mieć istotne znaczenie dla śledczych, zostały jednak uznane przez Polskie Towarzystwo Badań Poligraficznych za niewiarygodne z powodu błędów proceduralnych oraz niepełności przeprowadzonego testu.

Co dalej?

Pomimo upływu miesięcy, sprawa zaginięcia Beaty Klimek wciąż pozostaje niewyjaśniona. Śledczy nie wykluczają żadnej wersji wydarzeń – od samowolnego oddalenia się kobiety, przez przestępstwo na tle rodzinnym, aż po celowe działania mające na celu ukrycie prawdy.

Sprawa wzbudza ogromne emocje wśród lokalnej społeczności i w mediach ogólnopolskich. Rodzina kobiety nie ustaje w poszukiwaniach i apeluje do każdego, kto może posiadać jakiekolwiek informacje, o kontakt z policją.