Samochód najechał na mężczyznę leżącego na jezdni. Pieszy zginął na miejscu

0
1944

Wczoraj, 18 listopada późnym wieczorem na jednej z dróg doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią pieszego. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości na drodze krajowej nr 61 w Łasi, gdzie samochód osobowy najechał na mężczyznę leżącego na jezdni.

Śmierć na drodze poniósł 69 -letni mężczyzna. Kierująca samochodem została przebadana na obecność alkoholu we krwi, była trzeźwa. 

Z pierwszych ustaleń wynika, że pieszy znajdował się w pozycji leżącej na środku drogi, gdy doszło do potrącenia. Kierowca pojazdu nie zdążył wyhamować, co doprowadziło do tragicznego finału. Widoczność w tym miejscu mogła być ograniczona z powodu pory dnia oraz warunków atmosferycznych.

DZISIAJ GRZEJE:  Tragiczny poranek w Namysłowie. Mężczyzna zginął w wypadku

Działania służb ratunkowych

Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym policję oraz pogotowie ratunkowe. Niestety, mimo podjętej akcji ratunkowej, życia mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu zdarzenia. Policjanci z Makowa Mazowieckiego wyjaśniają przyczynę wypadku drogowego.

DZISIAJ GRZEJE:  Kolejne osoby zaangażowane w pomoc Tomaszowi Jakubiakowi. "Znika mi..." napisała Daria Ładocha

Wstępne ustalenia co do wypadku w Łasi

Na miejscu zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że 31 -letnia kierująca renault, mieszkanka pow. makowskiego, najechała na leżącego na jezdni mężczyznę. Niestety mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Ustalono, że był nim 69 – letniego mieszkaniec pow. makowskiego. Miejsce w którym doszło do tragedii było nieoświetlone, a pieszy nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. Kierująca samochodem osobowym była trzeźwa.

Policja prowadzi dochodzenie mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności wypadku. Kluczowe będzie ustalenie, dlaczego mężczyzna znajdował się na jezdni oraz czy kierowca mógł przewidzieć zagrożenie. Badania toksykologiczne pomogą sprawdzić czy mężczyzna, który poniósł śmierć był trzeźwy.

DZISIAJ GRZEJE:  Tragiczny wypadek w Polsce: Kierowca forda zginął na miejscu po uderzeniu w drzewo

Apel do kierowców i pieszych

To tragiczne zdarzenie przypomina, jak ważne jest zachowanie ostrożności na drodze. Policja apeluje do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków drogowych, a pieszym przypomina o konieczności poruszania się po drogach w sposób bezpieczny, szczególnie po zmroku i w miejscach nieoświetlonych.

Najechała na leżącego na jezdni mężczyznę – 69-latek nie żyje

Tragedia, która wydarzyła się w Łasi, na nowo zwraca uwagę na problem bezpieczeństwa na drogach. Każde takie zdarzenie niesie za sobą niewyobrażalny dramat dla rodzin ofiar oraz uczestników wypadków. Ważne jest, aby wyciągać wnioski i podejmować działania, które zmniejszą ryzyko podobnych tragedii w przyszłości.

DZISIAJ GRZEJE:  Tragedia w polskim żłobku: Nie żyje 15-miesięczne dziecko

Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierujących prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i wyobraźnię, która pozwali przewidzieć potencjalne zagrożenia. Pieszych i rowerzystów prosimy o noszenie elementów odblaskowych. W ten sposób zadbamy nie tylko o siebie, ale o innych uczestników ruchu drogowego – KPP w Makowie Mazowieckim

DZISIAJ GRZEJE:  Tragedia w Małopolsce: Artur wyskoczył z jadącej karetki i zmarł. "To był mój ukochany brat"