Kania to bardzo smaczny i aromatyczny grzyb. Najczęściej przyrządzamy go w klasycznej panierce i smażymy na głębokim oleju. Dziś zdradzamy wam niezawodny przepis na idealna panierkę, zarówno do kani jak i innych grzybów. Sprawdź i przekonaj się samemu!
Czubajka Kania – jak ją rozpoznać
Kania czyli czubajka kania, w zależności od zakątka kraju nazywana jest również sową, gapą, dropem czy gularką. Rośnie w całej Polsce, a największy jej wysyp zaobserwować można w okolicach września, choć znaleźć można ją w lasach, na łąkach i polanach już od czerwca.
Wbrew temu co mówią inni, czubajkę kanię dość łatwo rozpoznać. Staje się to łatwiejsze, gdy owocnik jest bardziej dojrzały, bowiem ma wyraźny czubek u szczytu kapelusza. Wokół niego rozkładają opadające przy mocniejszym dotknięciu łuski. Kanię warto wykręcić z podłoża delikatnie, by nie urwać trzonka. Pozwoli to na ocenę jej korzenia, który jest charakterystyczny – nie ma tzw. pochwy, która jest znakiem rozpoznawczym muchomora sromotnikowego. Najważniejszy jest jednak pierścień na trzonku grzyba – w przypadku kani jest zawsze ruchomy, da się go przeciągnąć od samego kapelusza niemal do korzenia. Muchomor sromotnikowy ma również kołnierz – ale ten jest do niego przytwierdzony i nie da się nim poruszać po trzonku.
Jak przyrządzić idealna panierkę dla naszego grzyba
Przepis na przyrządzenie kani jest banalnie prosty. Przed przystąpieniem do panierowania należy starannie oczyścić i umyć kanię pod bieżącą wodą. Następnie lekko osuszany naszego grzyba na ręczniku papierowym. Do miski wbijamy dwa jajka i dodajemy nasz tajemniczy składnik jakim jest łyżeczka majonezu. Dodajemy do całości szczyptę soli i dokładnie roztrzepujemy.
Naszą osuszoną kanię panierujemy w jajku i bułce tartej. Następnie smażymy z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju. Smażymy do uzyskania pięknego złotego koloru. Ciekawostka jest to, że równie dobrze jak kania, będą smakowały w tej panierce inne grzyby np. borowiki czy popularne pieczarki.
Życzymy smacznego i zapraszamy do zobaczenia innych naszych przepisów, a także zachęcamy do odwiedzenia Instagramowego profilu Pana Mateusza, który jest autorem dzisiejszego przepisu.
https://www.instagram.com/p/CFCUx2gFty1/
