Tragiczny wypadek w Woli Mieleckiej, do którego doszło 23 października 2024 roku, wstrząsnął lokalną społecznością. Pod kołami ciężarówki zginęła 19-letnia dziewczyna, co wywołało falę smutku i refleksji nad bezpieczeństwem na drogach.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj – 23 października, około godziny 11:00, na odcinku drogi między mostem, a rondem w Woli Mieleckiej, niedaleko sklepu Żabka. 65-letni kierowca ciężarowego Kamaza potrącił 19-letnią pieszą, która najprawdopodobniej weszła na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Policja ustaliła, że kierowca był trzeźwy.
Prokuratura prowadzi śledztwo, mające na celu wyjaśnienie okoliczności tej tragedii. Jak dotąd, wiadomo, że zarówno ofiara, jak i 65-letni kierowca ciężarówki pochodzą z powiatu mieleckiego.
Wstępne informacje w spawie nieszczęśliwego wypadku w Woli Mieleckiej
Obecnie trwają analizy techniczne pojazdu, którym poruszał się kierowca ciężarówki. Eksperci sprawdzają, czy systemy w pojeździe działały poprawnie i czy nie doszło do awarii, która mogła mieć wpływ na przebieg wypadku. Równocześnie prowadzone jest badanie stanu zdrowia kierowcy, by wykluczyć czynniki takie jak zmęczenie, problemy zdrowotne lub wpływ substancji odurzających. Na razie jednak nie podano oficjalnych informacji o przyczynach wypadku.
Kluczowym elementem postępowania będzie sekcja zwłok 19-letniej ofiary, która może dostarczyć dodatkowych danych na temat samego momentu wypadku, w tym dokładnych obrażeń, które doprowadziły do śmierci. Wyniki sekcji pozwolą również lepiej zrozumieć, czy dziewczyna miała szansę uniknąć tragedii, oraz czy np. prędkość pojazdu miała decydujące znaczenie dla skutków zdarzenia.
19-latka potrącona w Woli Mieleckiej. Nie żyje
Społeczność lokalna jest głęboko poruszona tym wydarzeniem, a w sieci pojawiły się wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej dziewczyny. Tragiczne wypadki takie jak ten często wywołują dyskusje na temat bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie ruch samochodowy często łączy się z pieszymi przechodniami.
Śledztwo prowadzone przez prokuraturę może potrwać jeszcze jakiś czas, ponieważ każda możliwa hipoteza musi zostać dokładnie zweryfikowana. Dopiero po zakończeniu wszystkich czynności i analiz prokuratura będzie mogła wydać oficjalne oświadczenie dotyczące przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.