Sezonowe ciasto z owocami – smak lata na talerzu

0
230

Nie ma nic bardziej domowego i kojącego niż zapach świeżo upieczonego ciasta z sezonowymi owocami unoszący się w kuchni. To właśnie latem i późną wiosną natura obdarza nas najpiękniejszymi składnikami – słodkimi truskawkami, soczystymi malinami, kwaskowatym rabarbarem, borówkami czy morelami.

Sezonowe ciasta to prostota, świeżość i smak zamknięty w jednej formie. Nie potrzebują wielu dodatków ani wymyślnych dekoracji – to owoce grają tu główną rolę. Wilgotny biszkopt, puszysta jogurtowa baza czy kruche ciasto – każda z tych wersji smakuje wyjątkowo, gdy do środka dodamy to, co akurat dojrzewa w sadzie lub na bazarku.

Warto sięgać po lokalne owoce, piec “tu i teraz”, korzystając z krótkiego sezonu na rabarbar, porzeczki czy śliwki. Takie wypieki nie tylko są smaczne, ale też pełne koloru, naturalnej słodyczy i… wspomnień – bo kto z nas nie pamięta babcinego placka z kruszonką i jagodami?

DZISIAJ GRZEJE:  Ciasto Snickers bez pieczenia. Pyszne karmelowe ciasto, któremu nikt się nie oprze. Zrób je w 15 minut

Składniki na ciasto – przepis 

  • 2,5 szklanki mąki pszennej,
  • 
3 jajka,
  • około 3/4 szklanki cukru
,
  • Cukier wanilinowy,
  • 50 ml oleju,
  • 1 szklanka jogurtu naturalnego,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 300 g owoców: maliny, borówki, truskawki czy rabarbar
  • cukier puder do posypania

Wykonanie ciasta krok po kroku 

W dużej misce ubijam jajka z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę – zajmuje to około 5 minut. Następnie dodaję jogurt oraz olej i miksuję krótko, tylko do połączenia składników.

Do masy wsypuję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszam łyżką lub szpatułką. Nie miksuję, żeby ciasto było lekkie i nie opadło.

Piekarnik nagrzewam do 170°C. Przygotowuję niedużą formę (np. kwadratową 24×24 cm), wykładam ją papierem do pieczenia i przelewam ciasto. Na wierzchu układam na przemian kawałki truskawek i rabarbaru, lekko wciskając je w masę.

Ciasto piekę około 35–40 minut, aż do suchego patyczka. Po ostudzeniu posypuję je cukrem pudrem. Smacznego!