Nie ma nic bardziej domowego i kojącego niż zapach świeżo upieczonego ciasta z sezonowymi owocami unoszący się w kuchni. To właśnie latem i późną wiosną natura obdarza nas najpiękniejszymi składnikami – słodkimi truskawkami, soczystymi malinami, kwaskowatym rabarbarem, borówkami czy morelami.
Sezonowe ciasta to prostota, świeżość i smak zamknięty w jednej formie. Nie potrzebują wielu dodatków ani wymyślnych dekoracji – to owoce grają tu główną rolę. Wilgotny biszkopt, puszysta jogurtowa baza czy kruche ciasto – każda z tych wersji smakuje wyjątkowo, gdy do środka dodamy to, co akurat dojrzewa w sadzie lub na bazarku.
Warto sięgać po lokalne owoce, piec “tu i teraz”, korzystając z krótkiego sezonu na rabarbar, porzeczki czy śliwki. Takie wypieki nie tylko są smaczne, ale też pełne koloru, naturalnej słodyczy i… wspomnień – bo kto z nas nie pamięta babcinego placka z kruszonką i jagodami?

Składniki na ciasto – przepis
- 2,5 szklanki mąki pszennej,
- 3 jajka,
- około 3/4 szklanki cukru ,
- Cukier wanilinowy,
- 50 ml oleju,
- 1 szklanka jogurtu naturalnego,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 300 g owoców: maliny, borówki, truskawki czy rabarbar
cukier puder do posypania
Wykonanie ciasta krok po kroku
W dużej misce ubijam jajka z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę – zajmuje to około 5 minut. Następnie dodaję jogurt oraz olej i miksuję krótko, tylko do połączenia składników.

Do masy wsypuję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszam łyżką lub szpatułką. Nie miksuję, żeby ciasto było lekkie i nie opadło.
Piekarnik nagrzewam do 170°C. Przygotowuję niedużą formę (np. kwadratową 24×24 cm), wykładam ją papierem do pieczenia i przelewam ciasto. Na wierzchu układam na przemian kawałki truskawek i rabarbaru, lekko wciskając je w masę.

Ciasto piekę około 35–40 minut, aż do suchego patyczka. Po ostudzeniu posypuję je cukrem pudrem. Smacznego!








































