Poznań – W piątek, 5 września, mieszkańcy Poznania byli świadkami niezwykłego i poruszającego widoku. Nad miastem przeleciał samotny myśliwiec F-16, oddając w ten sposób hołd ppłk. Maciejowi „Slabowi” Krakowianowi, pilotowi 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, który zginął tragicznie 28 sierpnia podczas przygotowań do Air Show w Radomiu.
Hołd w przestworzach
W dniu pogrzebu nad Krzesinami wzbił się w powietrze F-16C o numerze bocznym 4055, należący do Tiger Demo Team. Maszyna, znana z dynamicznych pokazów lotniczych, tym razem odbyła spokojny, solowy lot. Samotny przelot miał wymiar symboliczny – był ostatnim pożegnaniem wojskowego pilota przez jego kolegów z jednostki.
Donośny huk silnika usłyszeli mieszkańcy różnych dzielnic Poznania. Wielu z nich wznosiło wzrok ku niebu, obserwując przelot samolotu. Jak podkreślają świadkowie, był to niezwykle wzruszający moment, który mocno zapadł w pamięć uczestników ceremonii oraz mieszkańców miasta.
Specjalny znak radiowy SLAB01
Lot F-16 został wykonany pod wyjątkowym znakiem radiowym „SLAB01”, utworzonym specjalnie na tę okazję. Dzięki temu każdy, kto śledzi ruch lotniczy w internecie, mógł obserwować trasę samolotu. Był to dodatkowy, symboliczny akcent – osobisty i czytelny dla całej społeczności lotniczej.
Pożegnanie bohatera
Podpułkownik Maciej Krakowian był doświadczonym pilotem, instruktorem i wieloletnim członkiem elitarnej jednostki w Krzesinach. Zginął podczas lotu treningowego, przygotowując się do występu w pokazach lotniczych w Radomiu. Jego odejście wstrząsnęło zarówno środowiskiem wojskowym, jak i miłośnikami lotnictwa w całej Polsce.
Symboliczny przelot F-16 nad Poznaniem stał się nie tylko wojskowym ceremoniałem, ale także gestem pamięci, który połączył niebo z ziemią.