Sztutowo, 17 sierpnia 2025 r. – Wczesnym rankiem na plaży w Sztutowie doszło do dramatycznych wydarzeń, które zakończyły się śmiercią 69-letniej kobiety. Do zdarzenia doszło przy wejściu nr 59 około godziny 7:55.
Według świadków, kobieta spacerowała w wodzie sięgającej do pasa, gdy niespodziewanie została porwana przez silne prądy wsteczne. Pomimo szybkiej reakcji plażowiczów i ratowników WOPR, którzy przystąpili do reanimacji, jej stan był bardzo poważny. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przyleciał w krótkim czasie.
O sprawie poinformował profil „Żuławy TV”, powołując się na relację mł. asp. Karoliny Figiel, oficer prasowej Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim. Jak wynika z ustaleń, w niedzielny poranek około godziny 7:55 kobieta spacerowała w morzu, w wodzie sięgającej jedynie do pasa.
„Została wyciągnięta z morza przez świadków zdarzenia, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Następnie czynności te przejęły służby ratunkowe. Na miejsce wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe” – przekazano w komunikacie.
Akcja reanimacyjna trwała około 40 minut. Niestety, mimo ogromnych starań ratowników i personelu medycznego, życia kobiety nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu.
Ratownicy apelują o szczególną ostrożność — nawet spacer w wodzie do kolan lub pasa, przy niesprzyjających warunkach pogodowych, może być skrajnie niebezpieczny. Tego dnia fale były silne, a prądy morskie wyjątkowo zdradliwe — choć na pierwszy rzut oka woda wydawała się spokojna.
Niebezpieczne prądy, które zabijają
Prądy wsteczne to jedno z największych zagrożeń na polskim wybrzeżu. Mogą występować nawet przy pozornie dobrej pogodzie, a osoba znajdująca się w wodzie odczuwa jedynie nagłe „wciąganie” w głąb morza. W wielu przypadkach prowadzi to do paniki, a ta utrudnia zachowanie się w sposób, który mógłby uratować życie.
Według ratowników, kluczowe jest, by w takiej sytuacji nie próbować płynąć pod prąd w kierunku brzegu, lecz równolegle do linii brzegowej, aż do wyjścia z silnego nurtu.
Kolejne tragiczne lato
To kolejny w tym sezonie tragiczny wypadek nad Bałtykiem. Służby ratunkowe apelują do turystów o rozwagę, unikanie kąpieli w niestrzeżonych miejscach oraz o ścisłe przestrzeganie poleceń ratowników.