W środę, 12 lutego 2025 roku, około godziny 8:00 rano, w Rabce-Zdroju doszło do brutalnego ataku na 14-letnią dziewczynkę. Nastolatka została zaatakowana na leśnej ścieżce w pobliżu miejskiego stadionu, gdy szła do szkoły.
Między nią a napastnikiem wywiązała się szarpanina, podczas której mężczyzna zadał jej ciosy w głowę. Na szczęście, przechodnie zareagowali na zdarzenie, spłoszyli napastnika i udzielili pomocy poszkodowanej.
Dziewczynka trafiła do szpitala z otarciami i zadrapaniami, ale po kilku godzinach została wypisana.
Policyjna obława na napastnika – pobił 14-latkę
Obecnie małopolska policja prowadzi intensywne działania mające na celu ujęcie sprawcy. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z okolicy zdarzenia i apelują do świadków o pomoc w identyfikacji napastnika.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że poszukiwany mężczyzna ma około 25-30 lat, około 180 cm wzrostu, długie, kręcone blond włosy oraz prawdopodobnie ślady podrapania na twarzy.
Policja prosi osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia lub mogące pomóc w identyfikacji sprawcy o kontakt z najbliższą jednostką policji. Każda informacja może być kluczowa w szybkim ujęciu napastnika i zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom.
Rabka-Zdrój. Brutalny atak na 14-latkę
Z relacji poszkodowanej wynika, że napastnik wyskoczył na nią z zarośli i próbował ją obezwładnić. Dziewczynka zaczęła się bronić i głośno krzyczeć, co prawdopodobnie uratowało ją przed poważniejszymi konsekwencjami – jej krzyk zwrócił uwagę przechodniów, którzy natychmiast zareagowali. Widząc, że zbliżają się osoby postronne, sprawca zbiegł.
Po ataku dziewczynka została przewieziona do szpitala w Nowym Targu na szczegółowe badania. Lekarze stwierdzili u niej powierzchowne obrażenia – zadrapania i otarcia naskórka, a także lekki wstrząs emocjonalny. Po kilku godzinach hospitalizacji została wypisana do domu. Jak informują jej bliscy, jest w szoku, ale fizycznie czuje się dobrze.
Trwają poszukiwania napastnika
Obława policyjna trwa w najlepsze, a funkcjonariusze intensywnie przeczesują teren w poszukiwaniu sprawcy. Według relacji świadków, mężczyzna po ataku uciekł w kierunku pobliskiego lasu. Policja uruchomiła szeroko zakrojone działania poszukiwawcze, w których uczestniczą zarówno funkcjonariusze z psami tropiącymi, jak i drony wyposażone w kamery termowizyjne.